Tłumaczka dokonująca korekty tekstu na komputerze
Profesjonalna korekta tłumaczeń maszynowych przez specjalistę

Szykujesz świetny produkt. Budujesz społeczność wokół marki, wzmacniasz lojalność klientów. Czas goni!  Jeszcze tylko tłumaczenie na polski  – wystarczy kilka kliknięć, by przetłumaczyć setki stron, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. AI – to wydaje się idealne rozwiązanie, szybkie, tańsze… ale czy wystarczające?

Dlaczego to ma znaczenie?

Każdy detal w komunikacji wpływa na odbiór marki, lojalność i zaufanie klientów, które budowane są latami.  Aby być marką pierwszego wyboru, przekaz musi być autentyczny i konsekwentny na każdym etapie interakcji z klientem. Produkt powinien odpowiadać na realne potrzeby i wyróżniać się na tle konkurencji.

Klienci wracają do marek o niezawodnej reputacji,  z którymi łączą ich wspomnienia i  emocje, bo zawsze czują się dla niej najważniejsi.

Co, jeśli to, co wydaje się takie proste, może zrujnować efekt twojej pracy? Wyceń bezpłatnie korektę tłumaczeń maszynowych tutaj: https://lnkd.in/dewSiA8x

A co robi AI?

Tłumaczy ciągi znaków, ale nie rozumie kontekstu ani kultury twojego klienta. I tu zaczynają się „schody”….

W tekstach tłumaczonych przez AI, które trafiają do nas do korekty, dbamy o ich lokalizację i poprawiamy liczne błędy – z pozoru drobne, ale mogące zniweczyć lata pracy nad budowaniem zaufania i lojalności klientów.

Wiesz, jakie błędy mogą pogrzebać twoją markę? Czytaj dalej i przekonaj się, dlaczego tłumaczenia maszynowe to za mało.

Typowe błędy w tłumaczeniach maszynowych.

1. Brak spójności językowej

AI często ignoruje różnice między formami męskimi i żeńskimi, co w języku polskim jest kluczowe. Przykład? W jednym miejscu mamy „Zapomniałeś hasła?”, a kilka linijek dalej „Zapomniałaś hasła?”. Taki brak spójności rzuca się w oczy i wygląda nieprofesjonalnie. Poprawiamy to na neutralne „Nie pamiętasz hasła?”, żeby każdy odbiorca czuł, że tekst jest skierowany do niego.

2. Dosłowne tłumaczenia bez sensu.

AI tłumaczy słowa, ale nie rozumie kontekstu. Idiomy i zwroty często przekłada zbyt dosłownie, co daje absurdalne efekty. Przykład? „Spotlight questions” jako „pytania do reflektora”. Poprawiliśmy to na „kluczowe pytania”, to ma sens i pasuje do kontekstu.

3. Niespójność terminologii.

Tłumaczenia maszynowe często zmieniają te same terminy w różnych miejscach. Przykład? „User Guide” raz jako „Instrukcja użytkownika”, a raz jako „Przewodnik użytkownika”. Taka zmienność dezorientuje klientów i utrudnia nawigację. A co z unique experience – tym wyjątkowym doświadczeniem, którym firmy chwalą się na stronach? Ujednolicamy niespójności, aby nawigacja była intuicyjna, a odbiorcy czuli się dopieszczeni na każdym kroku.

4. Błędy gramatyczne i stylistyczne.

AI potyka się na polskiej gramatyce. Zamiast „pierwsze urodziny twojego dziecka” proponuje „pierwsze urodziny twój dziecka”. Albo „trzydzieści dwóch użytkownika”. Brzmi fatalnie, prawda? Takie wpadki sprawiają, że tekst wygląda nieprofesjonalnie i traci płynność.

5. Ignorowanie lokalnych niuansów i kontekstu kulturowego.

AI nie wyczuwa subtelnych różnic lokalnych. Przykład? Tłumaczy „parental leave” jako „urlop rodzicielski”. Niby dobrze, ale w Polsce mamy „urlop macierzyński” i „urlop ojcowski”. Wynik? Klient może poczuć, że tekst nie jest dopasowany do jego realiów.

6. Kontekst kulturowy.

AI nie wyłapuje kulturowych subtelności. Przykład? Komunikat do rodzica o pójściu do spa w wolnej chwili – w Polsce to częściej domena kobiet. A co z ojcami? Taki przekaz może wywołać ich konsternację. Dlatego dostosowujemy komunikację, żeby nie powodowała niezręcznych sytuacji.

    • Czy tekst pełen takich niespójności sprawi, że klient poczuje się wyjątkowo?
    • Jak według niego wygląda jakość twojego produktu?
    • Czy odczuje personalizację?
    • A co, jeśli produkt dotyczy dzieci – najcenniejszego skarbu każdego rodzica? W końcu rodzice zawsze szukają tego, co najlepsze.

    Korekty mogą być tanie.

    orekty mogą być tanie, jeśli zlecisz je w odpowiednim momencie. Najlepiej, gdy działasz bez presji czasu. Unikasz wtedy droższych usług na cito, gdy krótki termin pozwala na poprawę tylko rażących błędów. Lepiej zadbać o spójny przekaz od razu – to nie tylko oszczędność, ale i pewność, że jakość komunikacji idzie w parze z jakością twojego produktu.

    Wyceń bezpłatnie korektę tłumaczeń maszynowych tutaj: https://lnkd.in/dewSiA8x